A review by marionetkaliteracka
Diamentowa góra by Cecily Wong

3.0

Wyobraź sobie, że jesteś związany z konkretną osobą za pomocą niewidzialnej nici. Ta nić, choćby była niewyobrażalnie mocna i wytrwała – zawsze może zostać zerwana. Gdy tylko tak się stanie, na osoby połączone uczuciem, lecz nie czerwoną nicią przeznaczenia – spada klątwa, która może zniszczyć całe ich dotychczasowe życie.

Powieść „Diamentowa góra” to zawarte w książce obyczajowej historyczne fakty, głównie opowiadające o dziejach Chin oraz Hawajów. Zawarta jest tutaj stara, wywodząca się z Chin legenda o czerwonej nici, głosząca, że każda osoba jest przywiązana do konkretnego człowieka, natomiast Ci, którzy zerwali tę niewidzialną więź – zostaną przeklętymi. W języku mandaryńskim tytuł legendy brzmi „紅線” (hóng xiàn). Obecnie opowieść o nitce, używana jest w kinematografii, lecz duże uznanie zyskała, będąc zawartą w popularnych japońskich mangach i anime, na literaturze kończąc. „Potężna baśń o magicznej miłości, szokujących kłamstwach i dotkliwej stracie opowiedziana przez córki, wnuczki i żony z klanu Leongów.” Uważam, że sam fakt, iż w książce wszechobecna jest atmosfera, jak ze starych azjatyckich baśni – naprawdę dużo tej powieści dodaje na wartości. „Diamentowa góra” jest tego typu literaturą, w której początek bywa najgorszy. Naprawdę wolno czytałam pierwsze rozdziały i szczerze mówiąc, myślałam, że nie uda mi się „wgryźć” w akcję tej książki. Na szczęście, pomimo niezbyt dobrego początku – z każdym kolejnym rozdziałem było coraz lepiej. Cecily Wong pisze prostym i dostępnym w odbiorze dla czytelnika, językiem. Myślę jednak, że nadmiar szczegółów, które serwuje nam autorka na łamach tej powieści, może odrobinę przytłaczać, lecz to już zależy od indywidualnego podejścia do sprawy każdego czytelnika. Są wśród nas – czytelników, osoby, które nie lubią zbyt wielu szczegółów zawartych w tekście, a są i tacy, którzy bez nich się nie obejdą. Główny nacisk nałożony jest na relacje bohaterów związane z „czerwoną nicią”, i jeśli będziecie chcieli się czegoś o tej legendzie dowiedzieć – tutaj na pewno przyswoicie informacje, a niewykluczone, że książka porwie was jak rwąca rzeka i popłyniecie z powieścią, aż do samego meritum. Autorka pokazuje nam, jak wielką wagę w naszym życiu mają wszechobecne kłamstwa i jakie konsekwencje się z nimi wiążą. Myślę, że Cecily Wong napisała przejmującą, owianą baśniową atmosferą książkę, w której uczucia naprawdę wiele znaczą, lecz dla mnie to po prostu trochę za mało. Poprzez wcześniej wymienione szczegóły, akcja powieści strasznie mi się dłużyła, a szkoda, ponieważ uważam, że pomysł na fabułę jest ogromnie interesujący. Pochwalić muszę jednak kreacje bohaterów, ponieważ według mnie są oni barwni i prawdziwi w swoich uczuciach. Nie ma tu płaskich postaci, od których na kilometr wieje nudą. Jest to niewątpliwie argument za tym, by sięgnąć po powieść i przekonać się na własnej skórze, z czym mogę się zetknąć tym razem i co się za tym wszystkim kryje.