A review by jowixx
Lapvona by Ottessa Moshfegh

4.0

Kurczę, cóż to za przedziwna powieść. Otessa wykreowała niesamowity świat, kunsztownie zarządzając tajemnicą w ciągłym ruchu perspektyw. Jej postacie są pełnokrwiste, zranione, bez końca ambiwalentne. A potem wchodzą w horyzontalne i wertykalne relacje, grając o władzę i miłosną transcendencję.
W gruncie rzeczy nic się nie dzieje i do ostatniej strony nie wiadomo na pewno, jakie jest sedno, czemu służy ten pokrętnie średniowieczny kostium. A jednak "Lapvona" wciąga i angażuje, chyba właśnie za sprawą nieustającej konfuzji.