A review by rafalreadersinitiative
Warcraft: Durotan by Christie Golden

3.0

Christie Golden zdobyła moje serce znakomitą i nietypową - jak na uniwersum, w którym osadzona była akcja powieści - książką "Zbrodnie wojenne". Wielowątkowy, bogaty w zwroty akcji i znakomicie napisany... dramat sądowy w świecie WARCRAFTA? Tego się nie spodziewałem! Zaskoczenie było jednak, jak najbardziej, pozytywne i głównie dlatego, po pojawieniu się najnowszej powieści - będącej efektem kooperacji reżysera i scenarzysty kinowego WARCRAFT: POCZĄTEK, Duncana Jonesa i pani Golden - nie zastanawiałem się długo i czym prędzej ją nabyłem.

Wybór autorki prequela filmu, który niebawem zagości - lub już zagościł - na ekranach kin wydaje mi się strzałem w dziesiątkę. Christie Golden ma znakomity styl i bardzo dobrze czuje to uniwersum. WARCRAFT: DUROTAN jest powieścią nieco bardziej kameralną i zwartą niż ZBRODNIE WOJENNE, jednak mimo tego, że główny tor fabuły łatwo przewidzieć - biorąc pod uwagę fakt, że jest prologiem do wydarzeń z filmu, ergo nie ma cienia wątpliwości, jaki będzie finał tej opowieści - to i tak miewa zaskakujące i mocno chwytające za gardło momenty.

Najcenniejszym, co książka oferuje przyszłym widzom filmu, jest solidna podbudowa postaci Durotana, którego motywacje i postępowanie w filmie będą dużo bardziej czytelne i lepiej uzasadnione. Tyczy się to zresztą większości pozostałych bohaterów, takich jak Draka, Garona, czy Orgrim.

WARCRAFT: DUROTAN nie jest może lekturą obowiązkową przed seansem filmowym, ale przeczytawszy ją zyskuje się perspektywę, na tle której wydarzenia rozgrywające się w WARCRAFT: POCZĄTEK, mają nieco więcej głębi. Ponownie - bardzo dobry styl pisarski i szeroka wiedza o uniwersum, którą docenią wszyscy fani gier z serii WARCRAFT. Liczę, że Wydawnictwo Insignis w najbliższym okresie wyda więcej literatury sygnowanej przez tą autorkę.