A review by chrustek00_
Manazuru by Hiromi Kawakami

challenging emotional mysterious reflective sad tense
  • Plot- or character-driven? A mix
Od samego początku popłynęłam z nurtem tej historii, chociaż dopiero kiedy pozbyłam się moich założeń dotyczących tego, jaka ta książka będzie – bo była drastycznie inna niż ją sobie wyobrażałam.
Prawie nic w tej opowieści nie jest pewne, ale to właśnie sprawia, że jest tak pochłaniająca.
Kei jest matką, córką, kochanką, ale też żoną zaginionego 12 lat temu męża. Wraz z nią odkrywamy kolejne wspomnienia dotyczące zagnięcia jej męża, Reia, ale w żadnym momencie nie możemy jednoznacznie stwierdzić co tak naprawdę się wydarzyło. Kei ma na tej ścieżce towarzyszów – widzi różne zjawy, które pomagają jej odkryć to, co dawno wyparte. Większość znaczących odkryć ma miejsce w Manazuru, do którego kobieta podróżuje od czasu do czasu, bo przyciąga ją poczucie, że znajdzie tu odpowiedzi na swoje pytania. Kei jest nieustannie zaabsorbowana myślami o swoim mężu, przez co w pewnym momencie całkowicie odcina się od rzeczywistości – coraz częściej widzi postaci, z którymi nawiązuje głębsze i głębsze relacje, podczas gdy relacje z jej córką i matką ulegają zatarciu. Ma dorastającą córkę Momo, która coraz bardziej oddala się od swojej matki, ale prawdę mówiąc dzieje się to w następstwie ciągłego znikania matki, która, gdy jest gotowa wrócić do rzeczywistości, ma wyrzuty do swojej córki. Kei ma również wieloletniego kochanka, z którym w pewnym momencie jest dużo dłużej niż z mężem – ale on nie potrafi jej wybaczyć ciągłego rozpamiętywania męża. Ich relacja jest bardzo ciekawa, bo mają dość głębokie emocjonalnie rozmowy, ale nie wiedzą o swoich życiach podstawowych rzeczy.
Fascynujące w tej historii jest to, że nie poznajemy prawdy o zaginięciu męża Kei – nie wiemy, czy to ona go zabiła, czy zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, czy może odszedł i założył nowe życie ze swoją kochanką.
Doskonały jest proces opisujący głębokie wyparcie tych wszystkich rzeczy przez główną bohaterkę, to, jak torturowana jest przez swoją własną nieświadomość (a później również i świadomość).