A review by eayazja
Światło głębin by Frances Hardinge

4.5

Kto powiedział, że bogowie muszą być piękni, inteligentni, wszechmocni? Mogą być okrutni, przerażający, kierowani jedynie instynktem pożerania ludzi.

Zakochałam się w tej książce. Na początku w tytule, okładce, później w stylu pisania, aż w końcu w fabule. Wręcz płynęłam przez tę opowieść. Opowieść o dobrych i złych wyborach, przyjaźni, niekoniecznie zdrowej, dorastaniu oraz bogach, dla których ludzie ograniczają się praktycznie wyłącznie do roli jedzenia.

Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z książką tej autorki