Scan barcode
A review by tomasz99
Alan Turing: The Enigma by Andrew Hodges
5.0
Mam z tą książką spory dylemat.
Jest niewątpliwie książką bardzo dobrą - sporo źródeł, informacji, oprócz postaci Turinga poznajemy także otaczający go świat, książka jest dogłębna (naprawdę, skąd autor miał te wszystkie szczegółowe co do dnia informacje, podczas gdy np. u współczesnego nam Steva Jobsa tych informacji jakby sporo mniej!).
Plus za zdjęcia.
Jednak książka jest trudna w odbiorze dla przeciętnego laika - z powodu matematyki. Szczęśliwie z matematyką (tą pop-naukową) miałem coś wspólnego, więc COŚ kojarzyłem, ale i tak opisy wykraczały poza moje poznanie. A co dopiero ci, którzy z matematyką skończyli w liceum?!
Mimo wszystko ograniczenia wiedzowe nie powinny tu obniżać oceny - to wszak powinna być zaleta, nie wada.
Autor ma łatwość w przekazywaniu myśli, pozwala sobie na metafory (porównywanie sytuacji do Krainy Oz lub Alicji w Krainie Czarów), co nie wydaje się infantylne, a wręcz trafne. Plus wiersze Whitmana, grafiki, nawet kopia notatek Turinga.
Świetna księga dla chcących szczegółowo poznać Alana.
Dlatego stawiam ocenę wybitną.
EDIT: Muszę też nadmienić, że dużo wygodniej by było, gdyby WSZYSTKIE przypisy znajdowały się pod tekstem, a nie na końcu książki.
Jest niewątpliwie książką bardzo dobrą - sporo źródeł, informacji, oprócz postaci Turinga poznajemy także otaczający go świat, książka jest dogłębna (naprawdę, skąd autor miał te wszystkie szczegółowe co do dnia informacje, podczas gdy np. u współczesnego nam Steva Jobsa tych informacji jakby sporo mniej!).
Plus za zdjęcia.
Jednak książka jest trudna w odbiorze dla przeciętnego laika - z powodu matematyki. Szczęśliwie z matematyką (tą pop-naukową) miałem coś wspólnego, więc COŚ kojarzyłem, ale i tak opisy wykraczały poza moje poznanie. A co dopiero ci, którzy z matematyką skończyli w liceum?!
Mimo wszystko ograniczenia wiedzowe nie powinny tu obniżać oceny - to wszak powinna być zaleta, nie wada.
Autor ma łatwość w przekazywaniu myśli, pozwala sobie na metafory (porównywanie sytuacji do Krainy Oz lub Alicji w Krainie Czarów), co nie wydaje się infantylne, a wręcz trafne. Plus wiersze Whitmana, grafiki, nawet kopia notatek Turinga.
Świetna księga dla chcących szczegółowo poznać Alana.
Dlatego stawiam ocenę wybitną.
EDIT: Muszę też nadmienić, że dużo wygodniej by było, gdyby WSZYSTKIE przypisy znajdowały się pod tekstem, a nie na końcu książki.