A review by trabska
Pociski i opium. Historie życia i śmierci z czasów masakry na placu Tiananmen by Liao Yiwu

2.0

Tutaj tylko tłem są wydarzenia na placu Tiananmen, autor opisuje czas w więzieniu, powtarza te same historie po kilka razy, nie przybliża powodu, dlaczego w ogóle te wydarzenia miały miejsce, skupia się bardzo mocno na sobie, a wręcz wydaje się jakby na siłę próbował przekonać czytelnika, że jego krzywda była największa. Cała książka to wywiady z mężczyznami powiązanymi z 4 czerwca, jednak odnoszę wrażenie, jakkolwiek okropnie to zabrzmi, że oni tak naprawdę niewiele mają do powiedzenia. Z tych rozmów jedna lub dwie wydały się naprawdę wartościowe i wnoszące coś nowego. Reszta to po prostu bełkot, oskarżanie wszystkich wkoło, niesamowita nienawiść do kobiet, spowodowana ich problemami z erekcją chociażby.
I oczywiście, to wszystko przybliża nam brzydką prawdę życia po masakrze, traumę która wyniszcza ludzi, to że nie wszystko wyglada jak na amerykańskich filmach, gdzie po bohaterach wszystko spływa jak po kaczkach, ALE wybaczcie nie będę zachwycona książką w której bezrefleksyjnie opowiadane są historie gwałtu na własnej żonie. Autor bez zażenowania pyta o takie rzeczy które w tej książce naprawdę nie są potrzebne. Mocno się zawiodłam.