A review by jowixx
Matka się śmieje by Chantal Akerman

Ten dziennik przedżałobny sprawdza się bardziej jako kontekst do twórczości Akerman dający dostęp do jej skomplikowanego wnętrza, niż niezależne dzieło literackie. To, w jaki sposób Akerman odczuwa świat jest poruszające i smutne, ciekawie łączy się opowieść o umierającej matce z opowieścią o toksycznym związku. Ale to nadal nic wielkiego, na pewno nie imponuje formą, jest surowe, doraźne. Ale prawdziwe.