A review by kswierszcz
29 Seconds by T.M. Logan

1.0

Przysięgam, tu nie działo się NIC. Główna bohaterka wywoływała u mnie ciarki żenady, głównie przez swoją niestabilność emocjonalną i popadanie ze skrajności w skrajność.

Szkoda tylko czasu, który przeznaczyłam na czytanie tego czegoś - bo powieścią tego nie nazwę.