A review by lulami
Pochłaniacz by Katarzyna Bonda

2.0

zbyt przekombinowane jak dla mnie
cały tabun bohaterów i ich historii,większość z nich niestety nie wnosi nic do fabuły lub występuje tylko w roli "zasłony dymnej",a koniec końców i tak w finale odpowiedź na to kto jest zabójcą jest oczywista ( i można się tego domyślić praktycznie od początku,przynajmniej mnie to nie sprawiło żadnej trudności
bliźniacy zamieniają się miejscami..no rzeczywiście nikt o tym wcześniej nie słyszał...pleaseeee

być może sięgnę po drugi tom z czystej ciekawości czy autorka nam dojrzeje trochę i rozwinie osobowości swoich bohaterów poza stereotypy