A review by ksiazkostany
Pomniejsi wędrowcy by Eimear McBride

4.0

Jestem niesamowicie ciekawa, czy ta pozycja zostanie ze mną na dłużej. Z pozoru jest to przecież coś w moim guście- dosadna literatura o niebanalnej formie, kolejna książka, która literaturę irlandzką stawia w moich oczach jako… przełomową? Ciężko jest mi sprecyzować, na czym polega świeżość tego tekstu, skoro tak wielką rolę, w mojej opinii, odgrywa w nim brud. Kiedy myślę o relacji głównych bohaterów, czuję jednocześnie niesmak i ukojenie. Niesmak- ze względu na cały syf, z którym obydwoje muszą się mierzyć tylko dlatego ze inaczej nie umieją. Ukojenie- dzięki temu, jak siebie uzdrawiają.
Z drugiej strony, w pewnym momencie czułam już znużenie tą historią. Nie chciałam czytać tego, co musiało zostać napisane. Ale czy to wada?