kapitanalucard's reviews
122 reviews

Crooked Kingdom by Leigh Bardugo

Go to review page

5.0

jestem absolutnie zachwycona.
Heartstopper Volume 4 by Alice Oseman

Go to review page

5.0

ongoing, ale uwielbiam to już całym serduchem
Ruin and Rising by Leigh Bardugo

Go to review page

3.0

3,5⭐ niezmiennie od rozpoczęcia ostatniej części trwam przy zdaniu, iż jest to część najlepsza pod każdym względem. widać ogromną przepaść pomiędzy pierwszą a trzecią częścią, zdecydowanie na plus dla tej wspomnianej później. bohaterzy sprawiali wrażenie poprowadzonych dokładniej, ciekawiej i lepiej, choć wciąż ubolewam nad jedną tylko perspektywą. brakowało mi tu innych punktów widzenia, spojrzenia darklinga, mala i może czasem pozostałych grisz. podobał mi się plot, błyskotliwość nikolaia, relacje genyi, davida i zoyi oraz częsta obecność moich ulubieńców; toli i tamar. spodziewałam się istnej porażki po poprzednich częściach, a zostałam wręcz miło zaskoczona
Duma i uprzedzenie by Jane Austen

Go to review page

4.0

na wstępie muszę pochwalić pracę tłumaczki, Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej, uczyniła bowiem przekład jasnym i naprawdę przyjemnym dla oka. zaś co do samej lektury; uwielbiam takie klimaty, choć momentami odnosiłam wrażenie, jakby Austen prawiła wręcz oczywiste oczywistości, albo wyjaśniała coś w całych akapitach, mimo, iż było to jasne parę stron wcześniej. z drugiej strony ukazywało to charaktery bohaterów, więc za wielu pretensji mieć nie mogę. zawiodłam się też na postaci Darcy'ego — myślałam, że oczaruje mnie odrobinę bardziej, a okazało się, że moją uwagę na dłużej zaczął przykuwać dopiero u końca tekstu, gdyż jedyne czym mógł poszczycić się wcześniej to złoty medal w byciu dumnym bucem. tak czy owak czytałam dumę z największą przyjemnością, do woli zachwycając się językiem i tą historią
Mushishi, Vol. 3 by Yuki Urushibara

Go to review page

5.0

oczywiście druzgoczące backstory na końcu musi być, but maan this is so good
Mushishi, Vol. 4 by Yuki Urushibara

Go to review page

5.0

kocham relację miharu i ginko tutaj
Była sobie rzeka by Diane Setterfield

Go to review page

3.0

nie byłam w stanie poczuć tej książki. czy to wina mnóstwa historii wciśniętych w motyw mrocznej rzeczki albo zbyt wielu nic nie wnoszących opisów? może. tylko z dwóch, trzech bohaterów miało dla mnie jakieś znaczenie, a reszta była mi obojętna. czegoś mi tu brakowało — może większej dynamiki, bo zamiast niej dostałam ładnie brzmiący, płynący powolutku strumyk

“niektóre rzeczy wydają się niepojęte nocą, a stają się jasne, kiedy wzejdzie słońce”.